Rak prostaty jest najczęstszym nowotworem diagnozowanym u polskich mężczyzn. W jego leczeniu często wykorzystuje się leki hormonalne, ale komórki rakowe z czasem dostosowują się do niskich poziomów hormonów i rozwijają się w kierunku trudnego do zwalczenia raka prostaty opornego na kastrację. Zespół dr. inż. Przemysława Zaręby zaproponował więc nowe podejście terapeutyczne, łącząc dwa kluczowe białka – PI3K, które jest nowym, ale sprawdzonym już w badaniach klinicznych elementem leków przeciwnowotworowych, oraz receptor 5-HT5A, innowacyjny „przełącznik” dla receptorów androgenowych tradycyjnie stosowanych w leczeniu raka prostaty.
– Opracowane przez nas substancje będą miały zdolność do jednoczesnego oddziaływania na oba te białka, co może prowadzić do synergistycznego efektu, czyli wzajemnego wzmocnienia działania. Pierwsze wyniki badań pozwalają mieć nadzieję na skuteczność tego podejścia – mówi szef grupy badawczej.
Dr Zaręba wyjaśnia, że w komórkach raka prostaty znajduje się duża ilość receptora serotoninowego 5-HT5AR. – To prowadzi do wzrostu ilości serotoniny, znanej jako hormon szczęścia, w komórkach nowotworowych i sprzyja rozwojowi raka oraz powstawaniu przerzutów. Dlatego blokowanie tego receptora może okazać się korzystne terapeutycznie. Taka blokada zmniejsza stężenie androgenów w organizmie. Pośrednie oddziaływanie na poziom hormonów płciowych może poprawić odpowiedź pacjenta na leki – tłumaczy.
W leczeniu niektórych nowotworów stosuje się od niedawna substancje, które wpływają na szlak sygnalizacyjny PI3K/AKT/mTOR, kluczowy w rozwoju raka prostaty oraz w jego oporności na tradycyjne metody leczenia. Nauka potwierdziła wzajemne oddziaływanie między tym szlakiem a sygnałami pochodzącymi z receptora androgenowego. Zdaniem badaczy terapia łączona mogłaby znacznie poprawić efekt leczenia.
Naukowcy w zespole dr. Zaręby projektują nowe leki, używając komputerowych symulacji. Próbują przewidzieć, jak nowe cząsteczki będą działać w organizmie. Dzięki temu dowiedzą się, jak zbudować te substancje w prawidłowy sposób – już jako leki. Oprócz tego, będą pracować nad sposobami produkowania związków w sposób przyjazny dla środowiska.
– Po uzyskaniu odpowiednich substancji będziemy testować ich skuteczność przeciwko nowotworom. Zbadamy, jak nowe substancje wpływają na konkretne szlaki w organizmie odpowiedzialne za rozwój raka prostaty. Zaczniemy od testów w probówkach, a potem przejdziemy do testów na żywych organizmach. Chcemy upewnić się nie tylko, czy nowe leki będą skuteczne, ale także bezpieczne i czy nie wywołają żadnych działań ubocznych – mówi naukowiec.
W projekcie uczestniczy zespół naukowców z różnych dziedzin, takich jak chemia, biochemia, biologia i farmakologia. Większość z nich ma duże doświadczenie w badaniach nad substancjami przeciwnowotworowymi. Zespół planuje komercjalizację rozwiązania.
Dr inż. Przemysław Zaręba to jeden z trojga (także: mgr inż. Dagmara Słota, dr inż. Krzysztof Ostrowski) politechnicznych laureatów XIV edycji programu LIDER, realizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Naukowiec, pracujący w Katedrze Technologii Chemicznej i Analityki Środowiskowej Wydziału Inżynierii i Technologii Chemicznej PK, stoi na czele projektu pn. „Nowe ligandy receptora 5-HT5A zdolne do hamowania sygnalizacji szlaku PI3K/Akt/mTOR jako dualne podejście w leczeniu opornego na kastracje raka gruczołu krokowego”. NCBR przyznało na prowadzone badania finansowanie w wysokości 1 799 325 zł. Naukowcy pod kierunkiem dr. inż. Przemysława Zaręby zamierzają zablokować pewien receptor w komórkach raka prostaty, odpowiedzialny za jego wzrost. Takie receptory w okolicach guza, oznaczone 5-HT5AR, zwiększają ilość serotoniny, neuroprzekaźnika zwanego hormonem szczęścia. Serotonina jednak sprzyja rozwojowi choroby nowotworowej i prowadzi do przerzutów.
Źródło: Nauka w Polsce, Politechnika Krakowska
Ekspert: rak prostaty jest najczęstszym nowotworem u mężczyzn w Polsce
Czy rak prostaty może być dziedziczny? – znaczenie genów w raku prostaty dla chorego i jego rodziny