Eksperci coraz częściej podkreślają, że niewłaściwa dieta może zwiększać ryzyko rozwoju choroby nowotworowej, w tym nowotworów głowy i szyi. Nie zapominajmy jednak, że podczas leczenia onkologicznego odpowiednie żywienie ma również bardzo duże znaczenie, o czym mówią aktualne zalecenia Europejskiego Towarzystwa Żywienia Klinicznego i Metabolizmu (ESPEN). W onkologii często skupiamy się na nowoczesnym, drogim leczeniu, a zapominamy o tak prostych metodach, jak wsparcie żywieniowe pacjenta – komentuje dr n. med. Aleksandra Kapała, specjalista w dziedzinie onkologii klinicznej, chorób wewnętrznych oraz żywienia klinicznego.
Profilaktyka to również odpowiednia dieta
Już na etapie profilaktyki nowotworowej istotne znaczenie ma nie tylko dbanie o zdrowy tryb życia, ale także sposób odżywiania. – Jak wykazały duże, wieloośrodkowe badania, na nowotwory głowy i szyi częściej zapadają osoby stosujące dietę ubogą w owoce i warzywa, natomiast bogatą w czerwone mięso, szczególnie w postaci przetworzonej – wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Kapała. – Profilaktyka nowotworów głowy i szyi to przede wszystkim dbanie o zdrowy styl życia, a więc zerwanie z nałogiem palenia tytoniu, nadużywania alkoholu. Ważne jest także stosowanie diety bogatej w antyoksydanty, a więc w owoce i warzywa.
Leczenie i… odpowiednie odżywienie organizmu
Leczenie nowotworów głowy i szyi wymaga długotrwałej i agresywnej terapii. Już na etapie przygotowania warto pamiętać, że chorzy onkologicznie często nie są w stanie dostarczyć swojemu organizmowi odpowiedniej ilości niezbędnych składników odżywczych, co wynika m.in. z problemów z przełykaniem, stanu zapalnego i szeroko pojętego stresu. W efekcie, pacjenci zagrożeni są niedożywieniem, które skutkuje obniżeniem odporności, zwiększeniem ryzyka zakażeń, wydłużeniem lub nawet przerwaniem leczenia.
Objawy niedożywienia lub wyniszczenia występują u 30-85 proc. chorych na nowotwory.
Szczególnie narażeni na niedożywienie są pacjenci z nowotworami głowy i szyi – krtani, jamy ustnej, gardła, zatok przynosowych i gruczołów ślinowych.
– Ryzyko niedożywienia występuje właściwie w każdym typie nowotworu, przy czym największe jest ono u chorych z nowotworami górnego odcinka przewodu pokarmowego (przełyk, żołądek, trzustka) oraz u chorych z nowotworami narządów głowy i szyi. U tych pacjentów ryzyko niedożywienia wynosi od 60-90%, co w praktyce oznacza, że jeśli chory nie jest niedożywiony na etapie diagnozy choroby, to pewnością będzie w kolejnych miesiącach terapii i/lub rozwoju nowotworu. Zagrożeni są również chorzy na raka płuca, jelita grubego, nowotwory narządów rodnych czy układu krwiotwórczego – tłumaczy dr n. med. Aleksandra Kapała, kierownik Kliniki Diagnostyki Onkologicznej, Kardioonkologii i Medycyny Paliatywnej w Narodowym Instytucie Onkologii – Państwowym Instytucie Badawczym w Warszawie.
Dlatego zwłaszcza u pacjentów z nowotworami głowy i szyi ważne jest zadbanie o odpowiednie odżywianie. Na co należy zwrócić uwagę? Przede wszystkim na dostarczenie wszystkich niezbędnych składników odżywczych, w tym m.in.:
- białka – podstawowego budulca w organizmie człowieka,
- witaminy D – ważnej dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego,
- kwasów tłuszczowych omega-3.
Kwasy omega-3 szczególnie zadbają o odpowiednie odżywienie pacjenta
Kwasy tłuszczowe omega-3 działają przeciwzapalnie, mogą zmniejszać nasilenie kacheksji nowotworowej (wyniszczenia), poprawiać apetyt i przyczyniać się do stabilizacji lub wzrostu masy ciała. Mają także znaczenie dla procesu leczenia, gdyż nasilony stan zapalny w organizmie może zwiększać toksyczność zastosowanych terapii przeciwnowotworowych. Spożywanie produktów bogatych w ten składnik jest szczególnie ważne, ponieważ ludzki organizm nie jest w stanie go samodzielnie wytworzyć.
– Znaczenie kwasów tłuszczowych omega-3 znalazło odzwierciedlenie w aktualnych wytycznych Europejskiego Towarzystwa Żywienia Klinicznego i Metabolizmu (ESPEN), zgodnie z którymi zaleca się ich stosowanie w celu stabilizacji lub poprawy apetytu, spożycia pokarmów oraz regulacji masy ciała u pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową poddawanych chemioterapii, u których istnieje ryzyko utraty masy ciała lub niedożywionych. Wytyczne te są oparte o rzetelne badania naukowe, w związku z czym z pewnością warto je wprowadzić w życie – mówi dr n. med. A. Kapała.
Korzyści wynikające z wyciszenia stanu zapalnego obserwowane są przy spożywaniu 1,5-2,0 g kwasów tłuszczowych omega-3 na dobę. Warto podkreślić, że mowa o konkretnie 2 kwasach: EPA (kwas eikozapentaenowy) i DHA (kwas dokozaheksaenowy), których źródłem są tłuste ryby morskie, jak np. łosoś, makrela oraz oleje roślinne (np. lniany czy rzepakowy).
Niedożywienie szpitalne – groźny, niedoceniany problem
Niedożywienie pacjenta utrudnia jego leczenie
Źródło: materiały prasowe