Obserwujemy masowy napływ tanich, jednorazowych, smakowych e-papierosów do Polski. Ich rzeczywista sprzedaż może być nawet kilkukrotnie wyższa niż podaje Ministerstwo Zdrowia. Według szacunków w 2023 r. wyniosła blisko 100 mln sztuk. Wzrost sprzedaży jest wykładniczy i przekracza 200 proc. r/r (w 2022 r. sprzedaż wyniosła 32,3 mln sztuk). Atrakcyjna cena (poniżej 30 zł), duży wybór smaków (ok. 770 wariantów) oraz szeroka, pozbawiona kontroli dostępność sprawiają, że po tzw. „jednorazówki” sięgają również dzieci – wynika z danych Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG).
Prezentowany raport IPAG ma na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej oraz decydentów na lawinowy i niekontrolowany wzrost rynku jednorazowych, smakowych e-papierosów w Polsce, który może być znacznie poważniejszym wyzwaniem zdrowotnym, fiskalnym, a także środowiskowym, niż wynika to z oficjalnych danych. W ocenie Instytutu, szczególnie niepokojącymi zjawiskami są:
- brak rzetelnych danych o sprzedaży (których własny szacunek przedstawia IPAG w prezentowanym raporcie);
- brak kontroli nad skutkami używania jednorazowych, smakowych e-papierosów (po które coraz częściej sięgają osoby niepełnoletnie);
- brak nadzoru nad obrotem tymi produktami w sprzedaży internetowej i poza oficjalnym obiegiem gospodarczym (co zwiększa zakres szarej strefy w gospodarce, narażając budżet państwa na straty);
- brak stosowania się przez producentów do regulacji rynkowych (co m. in. jest przejawem nieuczciwej konkurencji względem podmiotów działających w pełni legalnie i regulujących wszelkie zobowiązania fiskalne).
Czym są jednorazowe smakowe e-papierosy
Jednorazowe e-papierosy (ang. disposable vapes lub disposable e-cigarettes) są rodzajem papierosów elektronicznych z wbudowaną baterią, bez możliwości jej naładowania oraz z wbudowanym zbiornikiem z płynem (ang. e-liquid) z nikotyną lub bez nikotyny, bez możliwości jego uzupełnienia lub wymiany. Po wyczerpaniu baterii lub wyczerpaniu płynu produkt nie nadaje się do powtórnego użytku. Standardowy e-papieros jednorazowy pozwala na około 700-800 zaciągnięć, co jest odpowiednikiem 2,5-3 paczek papierosów. Uśredniona cena jednorazowego e-papierosa w Polsce nie przekracza 30 zł.
Oprócz oczywistych zagrożeń zdrowotnych, wynikających między innymi z niekontrolowanej zawartości pojemników z płynem (zarówno pod wzgędem zawartości nikotyny jak i innych substancji chemicznych) jednorazowe smakowe e-papierosy niosą zagrożenie dla środowiska. Uśredniona waga jednorazowego e-papierosa wynosi ok. 25 gramów. Przy estymacji 99,7 mln urządzeń sprzedanych w 2023 r. w Polsce, oznacza to wytworzenie rocznie blisko 2,5 tys. dodatkowych ton elektroodpadów w postaci zużytych urządzeń.
Największy producent zakazuje u siebie sprzedaży
Co ciekawe, Chiny, w których produkuje się aż 95 proc. jednorazowych, smakowych e-papierosów i które odpowiadają za 90 proc. ich globalnego eksportu (raport „International Trade in the Vape Sector: Focus on Asia, US and Europe”), wprowadziły 1 października 2022 r. całkowity zakaz ich sprzedaży. Decyzję uzasadniono troską o zdrowie osób niepełnoletnich oraz brakiem badań dotyczących skutków inhalacji substancji zawartych w płynach do e-papierosów jednorazowych.
Pekin chroni więc własnych obywateli, ale jednocześnie masowo eksportuje te produkty na rynki zagraniczne. Do Europy i USA trafiają w kontenerach często z wprowadzającymi w błąd oznaczeniami – jako: „latarki”, „baterie” czy „ładowarki”.
USA walczy z jednorazowymi smakowymi e-papierosami
Około 60 procent eksportu jednorazowych, smakowych e-papierosów z Chin trafia do USA. W grudniu 2023 r. amerykańskie władze po raz pierwszy publicznie ogłosiły konfiskatę 1,4 mln smakowych, jednorazowych e-papierosów chińskiej firmy iMiracle. Wartość skonfiskowanych produktów, które miały trafić do nielegalnej sprzedaży, amerykańska administracja oszacowała na 18 mln dolarów. Zaostrzenie amerykańskiej polityki zdrowotnej (w USA formalnie obowiązuje zakaz sprzedaży jednorazowych, smakowych e-papierosów), zmusza chińskich producentów do poszukiwania nowych rynków zbytu w Europie, w tym w Polsce.
Europa nie pozostaje obojętna
Atrakcyjna cena (poniżej 30 zł), duży wybór smaków (ok. 770 wariantów) oraz szeroka, pozbawiona kontroli dostępność sprawiają, że po tzw. „jednorazówki” sięgają również dzieci. Z tego powodu coraz więcej europejskich państw już pracuje nad zakazem ich sprzedaży.
W styczniu 2024 r. premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak, ogłosił zakaz sprzedaży jednorazowych, smakowych e-papierosów, uzasadniając go rosnącą popularnością tej używki wśród dzieci i nastolatków. Jak podaje Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej Wielkiej Brytanii, jednorazowe, smakowe e-papierosy są: „kluczowym czynnikiem odpowiedzialnym za alarmujący wzrost odsetka młodzieży używającej e-papierosów, przy czym udział jednorazowych e-papierosów w grupie wiekowej od 11 do 17 lat w ostatnich 2 latach wzrósł blisko 9-krotnie”.
Rząd Wielkiej Brytanii przeprowadził konsultacje dotyczące zakazu sprzedaży jednorazowych, smakowych e-papierosów: blisko 70 proc. rodziców, nauczycieli, pracowników służby zdrowia i ogółu społeczeństwa poparło zakaz. Według badania Cancer Research UK, 316 tys. młodych Brytyjczyków, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z nałogiem, zaczęło używać jednorazowych, smakowych e-papierosów.
Zaawansowane prace nad zakazem „jednorazówek” trwają też we Francji, gdzie zakaz został jednogłośnie przyjęty przez Zgromadzenie Narodowe.
Rynek jednorazowych smakowych e-papierosów w Polsce
Według danych Ministerstwa Zdrowia, w 2022 r. sprzedaż jednorazowych, smakowych e-papierosów w Polsce wyniosła 14,66 mln sztuk. Firma badawcza Centrum Monitorowania Rynku (CMR), monitorująca dużą część kanałów dystrybucji rynkowej tych wyrobów, raportuje sprzedaż wyższą o 11 proc. niż wynika z danych resortu (16,3 mln sztuk w 2022 r). W 2023 r. CMR raportował sprzedaż już na poziomie 54,2 mln sztuk.
Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG) podjął próbę oszacowania rzeczywistej wielkości sprzedaży jednorazowych, smakowych e-papierosów w Polsce, doszacowując pozostałe kanały ich dystrybucji. Rzeczywista sprzedaż jednorazowych, smakowych e-papierosów w 2023 r. wyniosła według IPAG ok. 99,7 mln sztuk. W 2022 r. sięgała ok. 32,3 mln sztuk. Wzrost sprzedaży w latach 2022-2023 był zatem ponad trzykrotny. To najszybciej rosnąca kategoria na polskim rynku wyrobów nikotynowych.
Według wyliczeń IPAG, w 2023 r. średnia miesięczna sprzedaż jednorazowych, smakowych e-papierosów w Polsce sięgała 8,3 mln sztuk. Ponad 90 proc. rynku stanowią warianty słodkie, imitujące owoce lub tzw. napojowe. Łącznie w oficjalnej polskiej dystrybucji jest ponad 770 wariantów smakowych.
Ponad połowa produktów narusza polskie prawo
IPAG dokonał przeglądu analiz i informacji dotyczących rynku jednorazowych, smakowych e-papierosów, z którego wynika, że blisko 60 proc. produktów jest niezgodnych z przepisami polskiego prawa. Obrót w większości odbywa się w kanałach dystrybucji niemonitorowanych i zakazanych przez prawo (np. sprzedaż online), co rodzi problem rozwoju nielegalnego rynku.
Zjawiskiem, na które należy zwrócić szczególną uwagę, jest internetowa sprzedaż e-papierosów. Pomijając zakaz sprzedaży takich produktów na odległość, zawarty w ustawie z dn. 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, odbywa się ona z pominięciem obowiązków podatkowych wynikających z ustawy z dn. 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym, co prowadzi do istotnych strat dla budżetu państwa z tytułu podatku akcyzowego i z tytułu VAT. Działalność nierejestrowana, czyli w szarej strefie, oznacza również straty budżetowe z tytułu należnego, a nieodprowadzanego przez sprzedawców, podatku dochodowego. Zjawisko to powinno stać się przedmiotem szczególnego zainteresowania służb skarbowych.
Wśród innych zidentyfikowanych naruszeń prawa są m.in.:
- przekroczenie przez producentów dopuszczalnej pojemności płynu z nikotyną (w sprzedaży dostępne są produkty o pojemności nawet 20 ml, podczas gdy dopuszczalna wartość to 2 ml);
- przekroczenie przez producentów dopuszczalnego stężenia nikotyny w płynie (w sprzedaży dostępne są produkty o stężeniu 50 mg/ml, podczas gdy dopuszczalna wartość to 20 mg/ml);
- brak zgłoszenia ze strony producenta do Biura ds. Substancji Chemicznych o wprowadzeniu produktu na rynek;
- brak wymaganych prawnie informacji (np. zbyt małe ostrzeżenia zdrowotne na paczkach jednorazowych, smakowych e-papierosów; brak informacji o stężeniu wdychanej nikotyny; brak instrukcji w języku polskim).
Inną kwestią wartą odnotowania, jest sprzedaż jednorazowych, smakowych e-papierosów bez nikotyny w tzw. automatach vendingowych, z których można dokonać zakupu często bez kontroli wieku kupującego.
Cały raport „Rynek jednorazowych e-papierosów w Polsce” dostępny poniżej:
Źródło: Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych
Prof. Piotr Kuna: tylko u 20 proc. leczonych z nałogu palacza terapia jest skuteczna
Raport PAN: używanie nikotyny bez udziału tytoniu zwiększa się także wśród młodzieży