– Nawet kiedy wygłaszamy tekst, powinniśmy robić to tak, jakby był on partią dialogu. Występując publicznie mamy bowiem zobowiązanie względem osób, do których mówimy – podkreślał prof. Jerzy Bralczyk podczas wykładu otwierającego szkolenie zorganizowane przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie dla rzeczników prasowych i osób reprezentujących mazowieckie szpitale w mediach.
Poniedziałkową część szkolenia zainaugurowało spotkanie uczestników z prowadzącymi warsztaty językoznawcą prof. Jerzym Bralczykiem i dziennikarzem Maciejem Orłosiem oraz z wiceprezesem ORL w Warszawie Krzysztofem Madejem i rzeczniczką OIL w Warszawie Renatą Jeziółkowską. Dr Krzysztof Madej zwrócił uwagę na to, że kwestia wystąpień publicznych staje się wyzwaniem coraz powszechniejszym w ochronie zdrowia, dotyczącym nie tylko osób reprezentujących placówki czy organizacje medyczne, ale także w codziennej pracy lekarzy. Prof. Jerzy Bralczyk podkreślał w wystąpieniu inaugurującym szkolenia, że dobrze być wyszkolonym, ale paradoksem jest, że występując publicznie najlepiej by było o tym zapomnieć. Językoznawca stwierdził: –dobrze jest wiedzieć, jak coś zrobić, ale niedobrze jest wiedzieć, że się wie. Jeżeli wiemy, że wiemy, to jest to krok do nienaturalności. Zdaniem profesora owa nienaturalność może godzić w wiarygodność przekazu. Maciej Orłoś natomiast zwracał uwagę na to, jak istotne jest w przypadku wystąpień publicznych pierwsze wrażenie. Jak wyjaśniał, kluczowe w nim są wręcz ułamkowe części sekundy, a decydować o nim nie muszą wcale wypowiadane słowa, ale także sygnały niewerbalne.
W pierwszym dniu szkolenia OIL dla rzeczników prasowych i osób reprezentujących szpitale w mediach prof. Bralczyk i red. Orłoś przeprowadzili wspólne warsztaty poświęcone stronie technicznej i językowej wystąpień publicznych. Zadaniem uczestników było zaprezentowanie przed kamerą krótkiego komunikatu dla mediów. Przygotowane w ten sposób nagarnia były następnie analizowane przez ekspertów. – Miarą skuteczności naszej wypowiedzi jest, czy słuchacze zapamiętali dokładnie to, co chcieliśmy im przekazać – zwracał uwagę Maciej Orłoś, radząc, jak skutecznie zwrócić uwagę na meritum wypowiedzi. Prof. Jerzy Bralczyk natomiast radził, by uważać na słowa-wytrychy w wypowiedziach medialnych. –Używając pewnych słów, stajemy się później ich niewolnikami. Można się na nich zafiksować – zaznaczył językoznawca.
We wtorek uczestnicy zostali podzieleni na grupy, z którymi współpracowali kolejni eksperci. Renata Jeziółkowska zajęcia „Medialna gorączka” poświęciła takim zagadnieniom jak komunikacja kryzysowa, relacje rzeczników z mediami i kreowanie pozytywnego wizerunku reprezentowanej instytucji. Rzecznik OIL w Warszawie mówiła o podstawowych błędach osób kontaktujących się z dziennikarzami, a prezentując pozytywne i negatywne przykłady wystąpień publicznych i komunikatów medialnych zwracała uwagę na kwestię przygotowania do wystąpień i konieczności szybkiego reagowania na kryzysy. Odniosła się także do tego, w jaki sposób dobierać treści merytoryczne podczas konstruowania komunikatów oraz jakie zagadnienia warto promować i jakimi kanałami to robić. Dr hab. Jagoda Bloch, logopeda współpracująca od lat z dziennikarzami, przeprowadziła warsztaty z emisji głosu prezentując uczestnikom szkolenia m.in. praktyczne ćwiczenia manualne służące przygotowaniu aparatu mowy – żuchwy, warg, języka – do dłuższej wypowiedzi. Agata Urbańczyk natomiast poświęciła swoje zajęcia psychologicznemu przygotowaniu do pracy rzecznika, w tym do wystąpień publicznych. Psychoterapeutka mówiła na przykład o efektach stresu oraz metodach przeciwdziałania jego negatywnym skutkom. Zwróciła uwagę na problem błędnych założeń o oczekiwaniach i nastawieniu rozmówców czy publiczności.
W szkoleniu przeprowadzonym 26 i 27 lipca wzięło udział 28 osób. Wśród uczestników szkolenia byli przedstawiciele placówek z Warszawy, Radomia, Ostrołęki, Grodziska Mazowieckiego, Siedlec, Pruszkowa, Otwocka, Grójca, Lipska i Mińska Mazowieckiego. Uczestnicy dwudniowych warsztatów otrzymali certyfikaty ich ukończenia.
Izba zorganizowała szkolenie z myślą o osobach, których publiczne wypowiedzi wpływają na wizerunek środowiska lekarskiego. Szkolenie „Wyjdź z twarzą” miało odbyć się w zeszłym roku, jednak ze względu na sytuację epidemiczną organizatorzy zmuszeni byli je odwołać. OIL wrócił do pomysłu, zwłaszcza że pandemia dobitnie pokazała, jak ważny jest sposób przekazywania informacji dotyczących zdrowia, systemu, hospitalizacji i wszelkich innych tego typu kwestii. Zdrowie stało się tematem numer jeden w mediach.
Jak komunikować się z pacjentem hematoonkologicznym i jego bliskimi?