W najnowszym zestawieniu najlepszych uczelni świata Academic Ranking of World Universities, zwanym popularnie Listą Szanghajską, znalazło się tylko dziewięć polskich uczelni. Wśród nich, już trzeci rok z rzędu, jest Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu, który zajął trzecie miejsce w kraju i pierwsze wśród uniwersytetów medycznych. – Nie powiedzieliśmy ostatniego słowa – prof. Piotr Ponikowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu o sukcesie uczelni w rankingu szanghajskim.
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu najlepszą polską uczelnią medyczną na tegorocznej Liście Szanghajskiej. W prestiżowym zestawieniu znalazło się w tym roku dziewięć polskich uczelni, UMW zajął wśród nich ex aequo trzecie miejsce.
Academic Ranking of World Universities (ARWU) bierze pod uwagę jakość edukacji, kadry naukowej, wyników badań i wydajność przeliczaną na każdego pracownika. Co istotne, klasyfikowane są wyłącznie uczelnie, które spełniają szczegółowe wymogi, np. przykład posiadają w gronie pracowników lub absolwentów noblistów, laureatów Medalu Fieldsa czy osoby z grona najczęściej cytowanych naukowców świata. W tym ostatnim zestawieniu od 2016 r. regularnie odnotowywany jest prof. Piotr Ponikowski.
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu z kategorią A. Wyniki ewaluacji
Rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu nie kryje radości z osiągnięcia swojej uczelni. – To duży sukces i potwierdzenie naszej pozycji nie tylko w Polsce. Nie zapominajmy, że świat nauki premiuje interdyscyplinarność, a ta siłą rzeczy jest łatwiejsza w większych uczelniach, które mają w swoim portfolio przedstawicieli wielu dziedzin i dyscyplin. My jesteśmy uczelnią jednorodną, więc tak wysoka pozycja w Polsce tym bardziej nas cieszy. Z mojego punktu widzenia ogromnym sukcesem jest znalezienie się w tym wyjątkowo prestiżowym gronie. Tysiąc najlepszych uczelni świata to czołówka. Proszę pamiętać, że w Polsce uczelni jest 400, z czego dziesięć to uczelnie badawcze, a na świecie do grupy jednostek badawczych zalicza się ponad 20 tysięcy instytucji. Aspirujemy do statusu uczelni badawczej, staramy się wzmocnić nasz potencjał naukowo-badawczy, między innymi rozszerzając możliwości przez współpracę z jednostkami o odmiennej specyfice. Nie ukrywam, że szczególnie istotne jest dla mnie wzmocnienie naukowej pozycji Wrocławia. Dlatego rozmawiamy z rektorami, którzy myślą podobnie i szukamy możliwości do współpracy. Tu liczy się zaufanie i partnerstwo. Rozbudowujemy także bazę naukową – powstaje międzywydziałowe centrum badań omicznych, tworzymy wiodące zespoły badawcze, na czele których staną ludzie młodzi, którzy już mają ugruntowany dorobek. Na nich stawiamy, bo to oni będą zarządzać naszą uczelnią w niedalekiej przyszłości. Nie wątpię, że któryś z zespołów przygotuje z sukcesem wniosek o prestiżowy grant European Research Council. Staramy się o utworzenie Regionalnego Centrum Medycyny Cyfrowej. Nasza pozycja w medycynie – naukach klinicznych pozwala opracowywać poważne plany i zdecydowanie nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa – podkreśla prof. Piotr Ponikowski.
W tegorocznej edycji Academic Ranking of World Universities klasyfikacji poddano 2500 uczelni, ostatecznie na Listę Szanghajską trafiło tysiąc najlepszych. Na szczycie opracowania, przygotowanego przez Institute of Higher Education przy Uniwersytecie Jiao Tong w Szanghaju, tradycyjnie znalazł się Harvard University.
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu otwiera filię w Wałbrzychu
100 przeszczepionych serc w dwa lata – historia sukcesu ośrodka transplantacji serca we Wrocławiu