Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęła skarga na odmowę natychmiastowej rehabilitacji poudarowej. Pacjent chorował na COVID-19 – przebywał w szpitalu jednoimiennym na oddziale intensywnej opieki neurologicznej. Podczas tej hospitalizacji miał udar niedokrwienny mózgu.
- Pacjenci, którzy podczas chorowania na koronowirusa doznali udaru mózgu, za rehabilitację muszą płacić sami
- Taki jest skutek przepisów wydanych przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia
Zgodnie z zarządzeniem prezesa NFZ z 11 grudnia 2020 r. w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzajach rehabilitacja lecznicza oraz programy zdrowotne w zakresie świadczeń – leczenie dzieci i dorosłych ze śpiączką, żaden pacjent, który przebywał w szpitalu jednoimiennym – a na jego wypisie jest COVID-19 jako pierwsze schorzenie (jak zawsze w przypadku szpitali jednoimiennych) – nie może skorzystać z żadnej innej rehabilitacji opłacanej przez NFZ oprócz rehabilitacji po COVID-19. A ta, w przypadku udaru jest dużo mniej istotna i przyznawana w terminie do pół roku od zgłoszenia.
Tym samym każdy pacjent, który podczas COVID-19 doznał udaru, jest zdany wyłącznie na siebie, czyli na komercyjną rehabilitację leczniczą.
Rzecznik poprosił o stanowisko w tej sprawie dyrektorkę Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej NFZ.
RPO interweniuje u Ministra Zdrowia – co dalej z funkcją koronera?
RPO: Co ze szczepieniami uchodźców i imigrantów? Jest odpowiedź MZ
Źródło: RPO