Prezes Agencji Technologii Medycznych i Taryfikacji zarekomendował zakwalifikowanie testów HPV-DNA jako świadczenia gwarantowanego z zakresu programów zdrowotnych w Programie profilaktyki raka szyjki macicy. Dyrektor Departamentu Lecznictwa Ministerstwa Zdrowia zapewnia, że wprowadzeniem refundowanego testu HPV-jest obecnie jednym z priorytetów resortu.
W swojej rekomendacji prezes AOTMiT sugerując stosowanie ocenianej technologii w triage z cytologią na podłożu płynnym (LBC). Metoda postępowania weryfikującego (triage) jest uwzględniana przez towarzystwa naukowe – w przypadku dodatniego wyniku podstawowego testu przesiewowego HPV zalecane jest częściowe genotypowanie HPV. Uwzględnienie takiego wariantu będzie się wiązać z koniecznością zakwalifikowania LBC jako świadczenia gwarantowanego.
Wytyczne kliniczne jako podstawowe badania przesiewowe w kierunku raka szyjki macicy zalecają stosowanie testu HPV, testu HPV z cytologią (co-testing) lub badania cytologicznego (cytologia klasyczna lub cytologia na podłożu płynnym (LBC, ang. Liquid-Based Cytology). Obecnie w Polsce w ramach Programu profilaktyki raka szyjki macicy ze środków publicznych finansowana jest cytologii klasyczna.
Test HPV-DNA jest badaniem molekularnym stosowanym w diagnostyce in vitro do jakościowego wykrywania wirusa brodawczaka ludzkiego w wymazie pobranym z szyjki macicy. Test HPV-DNA może być wykonywany jednocześnie z cytologią (ang. co-testing) lub po nieprawidłowym wyniku cytologii.
Zalecany przez towarzystwa naukowe interwał pomiędzy kolejnymi badaniami przesiewowymi w kierunku raka szyjki macicy w przypadku stosowania testu HPV lub co-testingu wynosi 5 lub co najmniej 3 lata. Krótsze interwały czasowe pomiędzy kolejnymi badaniami przesiewowymi zalecane są dla osób z grup szczególnego ryzyka. W przypadku, gdy podstawowym badaniem przesiewowym jest test HPV-DNA lub co-testing zaleca się rozpoczęcie badań przesiewowych u kobiet powyżej 25. lub powyżej 30. roku życia.
Zgodnie z zaleceniami WHO testy HPV-DNA mają w tym roku wejść do programu profilaktyki raka szyjki macicy w krajach, które poprzednio przeprowadziły stosowny pilotaż. Polska ma za sobą taki pilotaż. Tak więc już tylko krok dzieli nas od wprowadzenia testu HPV-DNA do programu wczesnego wykrywania raka szyjki macicy w miejsce klasycznej cytologii, która – przypomnijmy – charakteryzuje się czułością do 60 proc. Przełóżmy to na liczby. Jeżeli 100 kobiet z rakiem szyjki macicy albo stanem przednowotworowym pójdzie na klasyczne badanie cytologiczne, to tylko najwyżej 60 otrzyma wiarygodny wynik. Nigdy nie będzie miała pewności cała setka. Testy HPV-DNA charakteryzują się praktycznie 100-procentową czułością. Dla publicznego płatnika mają jeszcze jedną niezaprzeczalną zaletę –analizy ekonomiczne wskazały niższe koszty profilaktyki raka szyjki macicy przy użyciu testu HPV w porównaniu z cytologią klasyczną. Zgodnie z analizą australijską oszczędności są najwyższe w przypadku połączenia badań profilaktycznych ze szczepieniami przeciwko HPV.
Przypomnijmy. Zakażenia wirusami brodawczaka ludzkiego (ang. human papillomavirus, HPV) należą do najczęstszych infekcji narządów płciowych u ludzi. Spośród sklasyfikowanych genotypów HPV genotypy oznaczone jako: 16, 18, 31, 33, 35, 39, 45, 51, 52, 56, 58, 59, 66, 68 uznaje się za genotypy wysokiego ryzyka rozwoju zmian nowotworowych. Około 70 proc. nowotworów szyjki macicy na świecie jest wywoływanych przez HPV 16 i 18, a genotyp 16 dominuje we wszystkich HPV-zależnych nowotworach.
Zgodnie z danymi Krajowego Rejestru Nowotworów (KRN) w latach 2010-2020 rak szyjki macicy (RSzM) był w Polsce ósmym pod względem liczby zgonów (łącznie 17 793 zgony) i dziewiątym pod względem częstości zachorowań nowotworem złośliwym u Polek (29 668 przypadków). RSzM odpowiadał w tym czasie za 3,33 proc. zachorowań oraz 3,7 proc. zgonów na nowotwory złośliwe u kobiet ogółem. Największy wskaźnik zachorowań i zgonów odnotowano w przedziale wiekowym 55-59 (odpowiednio 4 447 i 2 509) oraz 60-64 lat (4 660 i 2 722).
Jedna piąta uprawnionych nastolatków zaszczepiona na HPV
Polacy najbardziej boją się nowotworów, mimo to nie korzystają ze szczepionek HPV