W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu (USK) uruchomiono nową Poradnię Uroginekologiczną. Specjaliści z Uniwersyteckiego Centrum Położnictwa i Ginekologii USK pomogą pacjentkom, które mają problem z zaburzeniem statyki narządu rodnego i z nietrzymaniem moczu. Nowa poradnia w tym tygodniu rozpoczęła przyjmowanie kobiet zmagających się z tym poważnym problemem.
Nietrzymanie moczu nie może być tematem tabu
Problem nietrzymania moczu może dotyczyć co drugiej kobiety po 60. roku życia. Dla wielu z nich, to nadal wstydliwy problem, a nie trzeba cierpieć, bo przy odpowiedniej terapii można znaleźć rozwiązanie. Nowa poradnia to także szansa na poprawę komfortu życia pacjentek z zaburzeniami statyki narządu rodnego.
– Jest kilka grup pacjentek, które mogą potrzebować pomocy. Po pierwsze to jest grupa pacjentek po porodach i to nie ważne czy poród zakończył się siłami natury, czy przez cesarskie cięcie. Samo 9 miesięcy ciąży to jest okres zwiększonego ciśnienia w obrębie jamy brzusznej i ucisku na przeponę miednicy – tłumaczy dr hab. Tomasz Fuchs, kierownik Uniwersyteckiego Centrum Położnictwa i Ginekologii USK. – W związku z tym u takich ciężarnych, nawet najzdrowszych, potrafi się pojawić nietrzymanie moczu w ciąży. Ponadto w okresie połogu z powodu braku estrogenów problem się nasila.
Drugą grupę stanowią kobiety w okresie menopauzalnym, czyli piąta, szósta, siódma dekada życia. Są to pacjentki, niekiedy po wielu porodach, u których tkanki łączne z wiekiem stają się coraz bardziej wiotkie. Dodatkowo może pojawiać się też obniżenie narządu rodnego i co za tym idzie, wysiłkowe nietrzymanie moczu.
Objawy, które powinny skłonić do szukania pomocy
Specjaliści często słyszą od swoich pacjentek, że kobietom zdarza się nietrzymanie moczu podczas prozaicznych czynności – kichania, śmiechu czy aktywności fizycznej. Bywa to bardzo krępujące, a nawet wykluczające społecznie. Pojawia się wstyd i unikanie towarzystwa albo ograniczanie aktywności fizycznej. Zakładanie wkładek higienicznych, których na rynku jest teraz ogromny wybór, to jednak zdaniem ekspertów tylko pudrowanie problemu. Dodatkowo może doprowadzić do przewlekłego zapalenia pęcherza moczowego czy zwiększyć ryzyko infekcji.
Tym bardziej kobiety powinny wiedzieć, gdzie można szukać pomocy.
Poradnia Uroginekologiczna – jak możemy pomóc?
– Zaczynamy od badania ginekologicznego i szczegółowego wywiadu – tłumaczy dr Fuchs. – Pacjentki doskonale wiedzą, w jakich sytuacjach pojawia się problem. Naszym zadaniem jest określenie, jaką terapię zastosować.
W wielu przypadkach wystarczy podanie miejscowo estrogenów, innym razem mogą zostać zalecone ćwiczenia. W Poradni Uroginekologicznej USK we Wrocławiu pacjentki spotkają zarówno lekarzy – ginekologów, jak i fizjoterapeutów, bo nie każda kobieta będzie wymagała od razu operacji. Specjaliści Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu nauczą, jak prawidłowo ćwiczyć, także w domu, żeby osiągnąć najlepsze efekty.
Fizjoterapia dna miednicy – ćwiczenia zarówno przed, jak i po zabiegach operacyjnych
Fizjoterapia wyprzedza ewentualność leczenia operacyjnego. Jeżeli decyzją lekarza i fizjoterapeuty pacjentka kwalifikuje się do leczenia zachowawczego, to można zastosować kinezyterapię albo zabiegi fizykalne.
– Kinezyterapia w tym wypadku to nic innego jak ćwiczenia mięśni dna miednicy. W zależności od potrzeb trzeba wzmocnić mięśnie lub jeśli są nadmiernie napięte, rozluźnić – tłumaczy fizjoterapeutka dr Dominika Markowska.
Specjalistka podkreśla, że bardzo istotne jest prawidłowe ćwiczenie i umiejętność identyfikowania określonych mięśni dna miednicy. Tego będzie można się nauczyć w poradni, aby później pacjentka mogła samodzielnie, regularnie wykonywać takie ćwiczenia kilka razy dziennie w domowym zaciszu. Ta umiejętność może znacząco poprawić komfort życia. Uzupełniająco przy problemach w obrębie dna miednicy można wykorzystać metody fizykalne, wykorzystujące elektrostymulację mięśni dna miednicy.
Poradnia uroginekologiczna będzie odpowiedzią na potrzeby kobiet nie tylko w starszym wieku czy w okresie okołomenopauzalnym.
– W praktyce problemy w obrębie dna miednicy dotyczą kobiet w różnym wieku, także dwudziestokilkulatek, które nie miały gdzie zwrócić się o pomoc – ocenia dr Dominika Markowska.
– W bardziej zaawansowanych przypadkach będzie potrzebny zabieg operacyjny, co szczególnie istotne, możemy zrobić go w ramach Kliniki Ginekologii i Położnictwa lub skonsultować się z urologami z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego – dodaje dr Fuchs. – Wspólnie wybieramy najlepszą formę terapii i rehabilitacji. U wielu pacjentek udaje się osiągnąć tak dobre efekty, że mogą zapomnieć o nietrzymaniu moczu. Nie trzeba cierpieć w milczeniu i wstydzić się, warto skorzystać z pomocy i cieszyć się aktywnością w każdym wieku.
By skorzystać ze wsparcia Poradni Uroginekologicznej USK, wystarczy posiadać skierowanie do Poradni Ginekologicznej i zarejestrować się na wizytę. Pacjentki cierpiące z powodu problemów uroginekologicznych, zostaną objęte opieką specjalistów Uniwersyteckiego Centrum Położnictwa i Ginekologii USK.
Ból przewlekły ma twarz kobiety
Przede wszystkim edukacja. O chorobach układu moczowo-płciowego
Źródło: usk.pl