Prezes NRL skierował 4 sierpnia wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej tego, jaki będzie koszt wzrostu wynagrodzeń osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe nie tylko do Prezesa Rady Ministrów, ale również do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej. Jak czytamy na stronie NIL – odpowiedź jest zdumiewająca.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów odniosła się do wniosku Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej o udostępnienie informacji publicznej dot. kosztu podwyżek dla polityków.
Wynika z niej, że dokonując kontrasygnaty rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 lipca 2021 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, Premier RP nie znał jego skutków finansowych. W odpowiedzi czytamy, że Kancelaria nie dysponuje wyliczeniami przewidywanego całkowitego kosztu wzrostu wynagrodzeń wynikającego z ww. rozporządzenia i sugeruje zwrócenie się z pytaniami w tej sprawie do Ministerstwa Finansów.
– Sytuacja jest kuriozalna. Dokonując kontrasygnaty nie oceniono skutków finansowych podwyżek dla polityków – czytamy na stronie NIL. – Tymczasem, przy słynnej „podwyżce” dla medyków udało się wyliczyć jej całkowity koszt i ze względu na jego wysokość argumentowano, że budżetu państwa nie stać na więcej.
NIL: Ile zarabiają lekarze? Półprawdy i przekłamania
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje do premiera ws. ataków na medyków
Źródło: NIL